- Ako? - zapytałam zdezorientowana patrząc na młodą wilczycę przyciskającą mi nóż do gardła. Wiedziałam, że mogłabym jej bez problemu uciec, ale chciałam się dowiedzieć co ją do tego pchnęło.
- Ako, czemu to robisz? - zapytałam. Nie odpowiedziała, więc zapytałam ponownie.
(Ako? Sorry, że tak długo... Pisałam opko na konkurs, które mój kochany blogger skasował...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz