- Wiesz Assumi baaardzo śmieszne - prychnąłem. - Nie dość, że przyprowadzam ci twoją siostrę do jaskini to ty jeszcze tak się odwdzięczasz.
- Moją siostrę? Czy ja dobrze usłyszałam? - Assumi patrzyła zdziwiona na Rose.
- Tak... Cześć Ass! - Rose uśmiechnęła się.
- Rose... To na prawdę ty?
- A któż by inny! Serio mnie nie poznajesz siostrzyczko?
Źle się czułem przeszkadzając w takiej wzruszającej chwili, więc zacząłem się powoli wycofywać z jaskini.
(Rose? Assumi?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz