- Witaj... - odebrało mi wręcz mowę, gdy usłyszałem to z ust mojego młodszego brata. Przecież on mnie nienawidził, gardził mną.
- Cześć, braciszku - uśmiechnąłem się. - Kopę lat co?
"Czekaj! Czy ja nie zaczęłam myśleć o sobie w rodzaju męskim?! Co się ze mną dzieje?! To coś chyba przejęło większą część mojego umysłu! Przecież Roswell`a widziałam kilka minut temu, a to coś do niego, że kopę lat! Co to ma być?!"
Sasuke uśmiechnął się bezczelnie, jak to miał w zwyczaju.
(Sasuke? Neji? Szybko, bo już tylko do niedzieli prezent działa ^^)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz