Obserwowałem z bezpiecznej odległości rozmowę dwóch... braci. Skądś wiedziałem, że sytuacja pomiędzy nimi jest dość... napięta i wolałem się nie mieszać w ten spór. Jeśli będą tu walczyć pewnie Sasuke będzie sam chciał wykońc... potrząsnąłem głową. Przecież nie mogę do tego dopuścić. Dziwne przeświadczenie, że Itachi, to znaczy Mixi jest zła jest niepoprawne. Jeśli rozpocznie się walka będę musiał jej bronić.
Ale czy się rozpocznie?
Miałem nadzieję, że nie. Na razie nie wyglądali na skłócone od lat rodzeństwo. Zawsze mogłem spróbować zablokować im wszystkim przepływ chakry... Jest źle, zaczynam coraz bardziej myśleć jak Neji... chociaż w sumie jestem nim. Myślę, że to imię... mogę je na razie zatrzymać, skoro i tak mam to ciało.
(Itachi? Saske?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz