Po drodze napotykałyśmy same wilki, które znały Argonę, więc ich reakcja nie była zbyt przyjazna. Widać było, że Ookaminoishi nie rozumie przyczyny ich zdenerwowania. No, cóż trzeba będzie jej o wyjaśnić.
- Jesteśmy - oznajmiłam, gdy stałyśmy już przed moją jaskinią.
Weszłyśmy do środka.
- Dobrze... Na wstępie muszę ci wyjaśnić pewną bardzo ważną kwestię. Wilki, które należą dłużej do watahy mogą reagować trochę agresywnie, bo przypominasz im moją siostrę... Byłą Alphę watahy Argonę.
Skinęła głową na znak, że zrozumiała.
- Tylko... - zawahałe się chwilę zanim zadała pytanie. - Czemu reagują agresywnie skoro przypominam im byłą Alphę?
- Argona zdradziła watahę i rozpętała wojnę, w której zginęło wielu naszych - spuściłam wzrok.
Ookami w przeciwieństwie do większości wilków nie okazała większego zdziwienia. Wyjaśniłam jej w skrócie wszystkie najważniejsze rzeczy i wypytałam ją o wszystko, po czym zapytałam:
- Oprowadzić cię?
(Ookami?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz