- W takim razie przeprowadzę Cię bezpiecznie przez Olimp - oznajmiłem. - I wskażę kierunek, w którym powinnaś się udać.
- Co? Przecież idziemy razem! - zaprotestowała wadera.
- Wrota Hadesu znajdują się na południu, w północno-wschodniej części Gór Czarnego Złota. A przynajmniej te największe. Wrota Orfeusza są na całe szczęście zamknięte, więc nimi na razie nie musimy się przejmować, jednak drzwi Akumy, niedaleko labiryntu są szczególnie kłopotliwe, gdyż demony, wychodzące z Tartaru zostały ujarzmione i są wykorzystywane przez miejscowy gang, Menthis. - Zamilkłem na chwilę, po czym powiedziałem jeszcze: - Nie mogę opuszczać Olimpu. Jeśli dusze wilków uciekną do miasta to to święte miejsce zostanie przejęte i zniszczone przez ludzi.
- I co z tego? Czy nie jest ważniejsze to, że pozbędziemy się problemu potworów?
- Dla mojej znajomej to miejsce jest niezwykle ważne i nie pozwolę go zniszczyć - uciąłem krótko, po czym dodałem ciszej; - Przynajmniej tyle mogę zrobić.
(Tyks?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz