Nigdy w życiu nie widziałam feniksa. To trochę dziwne, bo było parę na Erdas. Niestety, były one rzadkie i występowały tylko i wyłącznie na wodospadzie lawy. Nigdy tam jeszcze nie byłam. Westchnęłam:
- Jest piękny.
Chitoge aż podskoczyła.
- Taaak...
- Wybacz, że cię obudziłam. - powiedział dostojnym głosem feniks.
-I tak nie spałam. A w sumie, zamierzałam wstać.
Zeszłam z łóżka. Poprawiłam włosy.
- Idę do ubikacji. Zaczekaj.
Chitoge tylko kiwnęła głową. Odwróciła się w stronę swojego towarzysza. Jak tylko zorientowałam się, że mnie nie widzi, szybko weszłam do łazienki zatrzaskując drzwi i zaczęłam wywoływać portal. Chitoge to usłyszała.
- Tiff? Co się tam dzieje?! Co to za hałasy?!
-Szybciej, no! - powiedziałam prawie szeptem.
- Co?
Byłam głupia myśląc, że Chitoge tego nie zauważy. Wparowała do łazienki i chwyciła mnie za rękę.
- Coo..
Nie odpowiedziałam, tylko skoczyłam z Chitoge do portalu.
(Chitoge? Co powiesz na wycieczkę do Erdas? :3)
Było trzeba mi dać więcej wskazówek :3 ale spokojnie, poradze sobie XD
OdpowiedzUsuń