25 listopada 2013

Od Laurel do Skazy

(c.d. tego)
- Nie dziękuję. - Powiedziałam zmęczona jego zachowaniem.
- Skoro nie to nie. - Powiedział.
- Mam Ciebie dość. Głupim pomysłem było odprowadzanie Cię po watasze. Myślałam, że jesteś inny. Nawet już nie wiem co myślałam. - Krzyknęłam.
- Bardzo mi przykro mości pani. - Powiedział wrednie.
- Daj znać kiedy się uspokoisz.
- Już. - Powiedział po chwili.
- Dobrze. Chodźmy coś zapolować. Zgłodniałam.
(Skaza?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz