- Kto to był? - zapytałam niewzruszona.
- Darsas, zabójca - odpowiedziała.
- Co on tu robił? I czemu nie żyje?
- Chciał mnie zabić, więc w obronie własnej... - nie umiała się wysłowić, więc tylko wskazała zmasakrowane zwłoki.
- Czy musiałaś go torturować? - Jak mi się podobała forma przesłuchania i lekko niepewna mina łuczniczki.
- Mixi... Ty wiesz, że jeśli ktoś chcę cię zabić to łatwiej najpierw połamać łapy, a dopiero potem zabić...
- Tak, ale czemu rozpłatałaś mu brzuch, kiedy jeszcze żył?
- Bo...
- Dobra, nie ważne... Po co on tu przylazł? Czemu chciał cię zabić?
(Assumi?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz