11 listopada 2014

Od Vincenta do Assumi

- Powinienem był ci powiedzieć to samo o mnie - wyszczerzyłem się do niej. - Nie zbliżaj się do mnie, bo mogę ci zrobić krzywdę.
- Strasznie śmieszne - parsknęła. - Ja mówiłam poważnie.
- A co, ja nie mówiłem poważnie? Ja mówiłem śmiertelnie poważnie.
- Vincent... Weź się ogarnij... Ja cię poważnie ostrzegam, a ty sobie z tego żarty robisz...
- Assumi... Nie będę się ogarniać... Jak raz znalazłem kogoś kto się mnie nie boi, to chcę móc się śmiać tak długo jak mogę, bo pewnie ty za niedługo też nie będziesz chciała mnie znać...
(Assumi?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz