Pokiwałam głową i ruszyłam za nią. Opowiadała mi o poszczególnych miejscach, ale zapamiętałam tylko nazwy. Interesowała mnie ta wilczyca...
- Mixi?
- Tak?
- Jak ma na imię ta wilczyca, która bardziej przypomina...Argonę? - z trudem przypomniałam sobie jej imię.
- Ona...Ookaminoishi. Chyba nie muszę opowiadać ci, jak ona wygląda?
- Nie, chyba się zorientuję - uśmiechnęłam się lekko.
- A chciałabyś ją poznać? - spytała.
- Tak-odpowiedziałam.
(Mixi?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz