- Hmm... Wydaje mi się, że już kiedyś z nim walczyłam - powiedziałam szeptem. - Jakieś... 100 lat temu...
- I co?
- Trudne do pokonania...Na bok! - krzyknęłam, zauważając ruch potwora.
- Trzeba będzie z nim walczyć, wiesz jak?
- Mieczem będzie dobrze - mówiąc to wyjęłam broń.
- Fajny- powiedziała Mixi.
- Dzięki, na bok!
(Mixi? Nie umiem pisać walk :P)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz