Wstałam z legowiska. Satoshi spał. Ciekawe, wczoraj musiałam być zmęczona. Wybiegłam z jaskini. Uświadomiłam sobie, że znajduje się w pobliżu mojej. Upolowałam zająca, którego zjadłam i wróciłam do jaskini basiora. Nadal spał. Wskoczyłam na najwyższą półkę i zaczęłam przyglądać się jaskini i Satoshiemu. Wtedy się obudził.
(Satoshi?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz