Byłem zdumiony zachowaniem wadery. Nie wiedziałem o co jej chodziło, co to miało znaczyć. Spojrzałem w ziemię.
- Nie lubię tego - powiedziałem sucho
- Czego? - zdziwiła się
- Tego, co zrobiłaś przed chwilą - odparłem oburzony - dopiero mnie poznałaś i już liczysz na więcej?
- Ale...
- Nie ważne - odparłem sucho - najpierw się innych poznaje, potem czułości, okej? - spojrzałem na waderę.
(Narcyza?)
Wataha
pierwotni mieszkańcy
liczebność: 18
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz