3 maja 2015

OD Tenebrae

Szłam po terenach watahy. Było mi ciężko. Nie mogłam znaleźć zwierzyny.
Nagle coś usłyszałam. No proszę. Los się do mnie uśmiechnął!
Już po chwili zajadałam sarnę.
- Mogę się dołączyć?
Nie wiem kto to.
- Chyba tak.
- To chyba czy na pewno?
(Ktoś? )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz