11 listopada 2014

Od Mixi do Assumi

- Co powiesz na małe polowanie na odstresowanie? O! Nawet się zrymowało! - zaśmiałam się.
- Chętnie.
Ruszyłyśmy w las. Wyjątkowo nam się poszczęściło, bo od razu po wejściu do lasu zobaczyłyśmy łanię. Zaszłyśmy ją z dwóch stron. Assumi przygwoździła strzałą do drzewa, a ja podeszłam i nie bez przyjemności rozprułam jej brzuch.
- Smacznego! - powiedziałam do Assumi, która już zabrała się o jedzenia.
- A ty nie jesz? - spojrzała na mnie pytająco.
- Nie jestem głodna.
(Assumi?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz