- Taa - zgodziłem się, jednocześnie dzieląc sarnę. Tenebrae rzuciła mi jednego królika i zabraliśmy się do jedzenia. Kiedy skończyliśmy spożywać spojrzałem na waderę się roześmiałem.
- Co?
- Nic... Tylko wyglądasz zabawie cła we krwi - uśmiechnąłem się. - Proponuję przejść się na plażę i zmyć z siebie tą krew.
- Dobry pomysł - zgodziła się.
Ruszyliśmy w stronę plaży starając się zwrócić na siebie jak najmniej uwagi. Po kilkunastu minutach już tam byliśmy. Wbiegliśmy do wody, która zabarwiła się na lekko czerwonawy kolor.
(Tene?)
Wataha
pierwotni mieszkańcy
liczebność: 18
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz