21 grudnia 2013

Od Leona do Maggie

  Podziękowałem jej za tą miłą chwilę. Zacząłem się zastanawiać nad tym, co wcześniej powiedziała mi Maggie. Kto ma łagodny charakter? Kto mnie kocha? Takie pytania chodziły mi po głowie...
- Leon! Leon! - zawołała mnie
- Yyy... Tak? - odpowiedziałem - Przepraszam, zamyśliłem się...
- A o czym? - zapytała
- O tym, co powiedziałaś, że ktoś o łagodnym charakterze na mnie czeka...
- Aha... a domyślasz się kto to? - zapytała nerwowo, jakby coś ukrywała.
- No wiesz, myślałem nad tym trochę. Podejrzewam 3 wadery... - powiedziałem, jakoś tak nieswojo
- A jakie? - zapytała bardziej nerwowo
- Jedna z nich to... Mixi, ale ona dała mi kosza, więc odpada. Druga to Nikoyaka, ale my jesteśmy tylko przyjaciółmi, nic więcej.
- Aha...
- Jest jeszcze jedna wadera...
  Urwałem najpiękniejsze kwiaty, które znalazłem w pobliżu.
- Maggie, czy chwiałabyś ze mną chodzić?
(Maggie? Co odpowiesz?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz