24 grudnia 2013

Od Mixi C.D. Argony

- Zatkaj uszy - powiedziałam do Erny i krzyknęłam. Cicho by nikogo w okolicy nie zabić. Argona straciła przytomność, a Erna była lekko oszołomiona.

- Musiałam to zrobić, inaczej w przeciągu mniej więcej godziny cała wataha skończyła by tak jak Natei - mruknęłam.  - Z chwilę się ocknie, będziemy musiały uważać bo żądza jeśli żądza mordu jej nie przeszła...
-... To zginiemy w ciągu najbliższej minuty - dokończyła.
Argona powoli otworzyła oko.

(Erna? Argona?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz