16 lutego 2014

Od Avril do Logana

- Masz racje_- pocałowałam go w policzek
- Mamo!_- Nudzi mi się chodźmy na dwór_- powiedziała Sprin
- Logan?
- Jasne idźcie ja zajmę się chłopcami
~~Na łące~~
Sprin bawiła się z motylami.
- Córciu idę napis się wody_- krzyknęłam
- Dobrze
Idząc nie zauważyłam kamienia, potknęłam się i poleciałam na jakiegoś wilka.
- Przepraszam_- powiedziałam wstając
- Nic nie szkodzi_- odpowiedziała wadera
- Jestem Avril, a tam to moją córka Sprin
- Miło mi ja jestem Katherine_- powiedziała wystawiając łapę
Nie mogłam wstać chyba złamałam łapę.
- Co C ci ? - spytała
- Chyba złamałam łapę_- Proszę zabierz Sprin do jaskini i wezwij Logana

(Katherine?)

Avril, mam gorącą prośbę, żebyś następnym razem najpierw sprawdziła (np. w wordzie, choć na howrse również jest autokorekta) pisownię oraz robiła spacje przed 2 myślnikiem. U Ciebie i Logana (chyba...) zawsze znajduję najwięcej błędów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz