- Tak, zdecydowanie. Trzeba jeszcze parę rzeczy zrobić… - wstałam i skierowałam się w stronę wyjścia, zostawiając zapłacenie rachunku Hikaru. W końcu to on zamówił te dwie kawy. A to, że wcześniej też jedną wypiłam… cóż, życie boli. Będąc już na zewnątrz, zrobiłam parę kroków i zatrzymałam się. Co by tu teraz zrobić…
- Ej, Ookami! Gdzie ty idziesz? – obejrzałam się na niego. Hmmm… skoro tutaj mieszka, to powinien wiedzieć, gdzie co jest.
- Niedaleko przedmieścia zostawiłam zmorę. Nie powinna tam zostawać zbyt długo. Zresztą chyba wiesz, że nie lubię dużych tłumów. Tylko powiedz mi, gdzie jest najbliższa apteka i przestanę ci zawracać głowę…
(Hikaru?)
Wataha
pierwotni mieszkańcy
liczebność: 18
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz