26 listopada 2013

Od Leona do Maggie

(c.d. tego)
  Poszedłem z Maggie. Uspokoiłem się.
- Czemu byłeś taki zły? Znaczy, wiem że Mixi coś zrobiła, ale co takiego? - zapytała
- Ach... szkoda mówić... Chyba nie wierzę już w miłość... Powiedz szczerze... Czy ty w nią wierzysz?
- W co? W miłość?
- Tak... Bądź szczera.
- Wierzę... Przecież jestem swatką...
- Więc powiedz mi czy ktoś na mnie czeka, czy ktoś się mną interesuje, kto pasuje do mnie... Czy ktoś będzie mnie kochał?
(Maggie?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz