- Hej! - krzyknęła - Argona chyba oszalała! Odeszła z watahy i stwierdziła, że powróci tu z wojskiem! Coś ją chyba opętało!
Na te słowa przez różowe oczy Pink przemknął dziwny błysk.
- Mixi organizuje zebranie przy skale Alphy... Wszyscy już tam są...
Pink spojrzała w oczy Ernie. Uśmiechnęła się paskudnie.
- Nie zamierzam słuchać Mixi - odpowiedziała - Moim zadaniem było obserwować Argonę. Teraz, gdy przeszła na naszą stronę mogę wrócić do swoich.
Roześmiała się złowieszczo.
- Pink... Co ty mówisz... Jakie zadanie...? Od kogo...? - Erna była zbita z tropu - Pink! Co ty mówisz??
- A myślisz, że dlaczego Violetta i Alikki tak nagle zwariowały? Myślisz, że czemu Natei tak nagle postanawiało odejść?
Erna wreszcie zrozumiała.
- Ty jesteś Zdrajcą!!! - wykrzyknęła - Przez ciebie Argona odeszła!!
- Tak - lodowate oczy Pink spoczęły na Ernie - A teraz ona zrealizuje Jego plan...
Po tych słowach, z histerycznym śmiechem skoczyła w las, pozostawiając osłupiałą Ernę samą...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz