12 sierpnia 2015

"The dreams in which I'm dying...

...are the best I've ever had."
Imię i Nazwisko: Dosyć niespotykane imię, zwłaszcza na tej wyspie. Kiedy była jeszcze wilkiem każdy bez wyjątku zwracał się do niej Tyks, ponieważ swojego pełnego imienia (Tyksona) nienawidzi. Żeby się nie wyróżniać z tłumu często przedstawia się jako Mariette Jackson, lub Jessica McHale. Jednak kiedy napotka na swojej drodze wilka zawsze przedstawi się swoim oryginalnym imieniem. Załóżmy po prostu, że wraz z nazwiskiem jest ona Tyksoną Jackson. 
Pseudonim: W zasadzie zwrot „Tyks” sam w sobie jest skrótem od imienia Tyksona. Czy posiada jakieś specjalny pseudonim w WKNie? Chyba był jeden, nawiązujący do jakiegoś dzikiego kota, ale już dawno go nie słyszała. Ach, pamiętam! Była nazywana Tygrysicą ze względu na swoje „pręgi” w wilczej formie. 
Orientacja: Wiele osób kłamie w tej kwestii. No cóż, faceci lubią niedostępne laski. W tej kwestii Tyks jest szczera: kręcą ją i dziewczyny i chłopaki, aczkolwiek nie szuka partnera. W każdym razie nie na stałe, bo ograniczyło by to jej „wolność”. I tak nie widzi siebie w związku. Jakieś mocniejsze zbliżenie? A gwałt się liczy? Jeżeli nie, to nigdy z nikim nie współżyła. No i dobrze. Chyba. ⚣⚤
Wiek: Dużo osób z jej watahy jest nieśmiertelna. Nie inaczej jest z naszą Tyks. Ona posiada już pięćsetkę na koncie, aczkolwiek nadal wygląda na dwudziestolatkę i tak już pozostanie. 
Żywioł: Tyks jest posiadaczką genu. To jest pewne, bo inaczej w WKNie by się nie znalazła. Posiada dwa żywioły. Pierwszym z nich jest żywioł banalny: Magii. Nie jest to żywioł podstawowy, aczkolwiek bardzo popularny. Kolejnym, tym razem praktycznie nieznanym żywiołem jest Zwierciadło. Istnieje bardzo duże podobieństwo, że tylko ta dziewczyna go posiada. 
Płeć: Jest to zdecydowanie wadera. Każdy chyba przyzna mi rację. Pod spódnicę zaglądać jej nie trzeba. ♀
Cechy charakteru: Trudno mi jest opisać charakter Tyksony. Może dlatego, że jest bardzo zmienna? Raz potrafi być szczera do bólu, a czasem jest cały czas milcząca, jakby miała coś okropnego na sumieniu. Na jej ustach często można zobaczyć sarkastyczny uśmieszek, skierowany do zupełnie obcych jej osób, których ocenia wyłącznie po pozorach. Oczywiście, często wprowadza ją to w błąd. Nie każdy ma przecież taki, na jakiego wygląda. Nikt jednak nie potrafił wytłumaczyć tego Tyks. Ona nikogo się nie słucha. Albo inaczej: słucha, ale tylko osoby, do których posiada jakiś szacunek. Takich osób jest niestety niewiele. Niektórych cech w swoich charakterze nie potrafi zmienić, chociaż nie raz próbowała być miła. Stosuje zasadę: mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Jeżeli jednak się zastanowić, to Tyksona ma takie dni, w których gęba jej się nie zamyka i potrafi paplać godzinami. Dzięki temu potrafi łatwo zdenerwować inne wilki. Ona sama zresztą posiada bardzo słabe nerwy i potrafi się wściec nawet o byle błahą rzecz. Nigdy nie okazuje skruchy, nawet przed swoimi. Można powiedzieć, że nigdy nie płacze. Oczywiście, nie ma na świecie osoby, która by nie płakała. Jednak, jeżeli Tyksona to robi, to nigdy publicznie. Zawsze w jakimś cichym kącie, w którym przesiaduje. Sarkazm to jej chleb powszedni. Potrafi rzucić ci jakaś złośliwą uwagę w chwili twojej słabości, bez względu na sytuację, w której się znajdujesz. Co za tym idzie? Wadera nie potrafi pocieszać. Osobę płaczącą omija szerokim łukiem. Dużo osób myśli przez to, że jest to wadera wredna, niemiła i wiecznie sztywna. Jest to błąd ze strony tych postaci. Tyks uwielbia imprezować, ale tak na ostro. Co z tego, że znajduje się w tłumie? Nie lubi samotności i jest ekstrawertykiem, pomimo swojej wredności na pierwszym spotkaniu. Potrafi łatwo znaleźć wspólny język z różnymi osobami, nawet introwertykami, do których zazwyczaj trudno dotrzeć. A skoro jesteśmy już przy trudzie, Tyksona bez narzekania potrafi wykonać najcięższą pracę, a przy tym często się popisuje. Od razu można poznać, że nauczono ją nienagannych manier. Czasem wadera zachowuje się jak kobieta po programie "Projekt Lady". Nie boi sobie pobrudzić rączek, a osoby panikujące przy najmniejszej kropli błota po prostu ją denerwują. Nie łatwo jest przekupić naszą waderę. Ona nigdy by nie wzięła łapówki, a rzeczy materialne ją po prostu nie obchodzą, chyba, że mówimy tu o jej pamiątkach z różnych wydarzeń. Skoro jesteśmy już przy pamiątkach należy wspomnieć też o tematach, których dziewczyna nie znosi poruszać. Jest to jej przeszłość, której się bardzo wstydzi. Nie lubi też rozmawiać o sprawach sercowych, lub tematach, w których dziewczyna kompletnie się nie połapuje. Jeżeli dwie osoby rozmawiają obok niej o zupełnie obcych dla Tyksony rzeczach, ta po prostu czuje się nieswojo. Potrafi być bezczelna, co jednak bardziej bawi inne osoby, niż denerwuje. To właśnie miedzy innymi sprawia, że mało osób bierze ją na poważnie, co często dziewczynę irytuje, a poirytowana często jest szczera do bólu. Ma to jednak jakiś plusik, bo dziewczyna nigdy nie kłamie, ale pomimo to potrafi dochować każdy sekret. Ma fotogeniczną pamięć, dzięki czemu zawsze zapamiętuje twarze różnych osób, podobnie jak imiona czy nazwiska. Często przydaje jej się to do wykonania wyroku. Może powiem po prostu, że wadera jest mściwa. Nigdy nie odpuszcza nikomu. Jeżeli w przeszłości ktoś uczynił jej jakąś krzywdę, ta nie wycofa się, póki nie wyrówna rachunków. Zemstę zazwyczaj dokonuje w najmniej oczekiwanym momencie. Nie można o niej powiedzieć, że jest jakoś specjalnie nieufna. Potrafi zaufać różnym osobą, ale nie zaraz po poznaniu. Musi minąć co najmniej kilka tygodni, aby wadera zdołała się do kogoś przekonać naprawdę. Potrafi ignorować złośliwe docinki na jej własny temat. Jest w tym mistrzem. Twardo stąpa po ziemi jako realistka. Jest bardzo odważna, a żeby dowieść swojej odwagi nie waha się przyjąć zakładu. Ona kocha, ba, uwielbia się zakładać o różne duperele. Idzie za tym też to, że kocha wygrywać. Może dowieść w ten sposób swojej odwagi i umiejętności. Wróćmy jednak do niedawno użytego słowa: odwaga. Dziewczyna nie boi się praktycznie niczego. W każdym razie tego nie okazuje, bo każdy się czegoś boi. Nawet taki wredny basior jak świętej pamięci Lavi. Jako iż rzadko kto ją dawniej szanował, dziewczyna zaczęła poważnie okaleczać inne wilki za plecami Alph. Dużo osób boi się jej przez to, a w każdym razie ci, co ją kiedykolwiek prześladowali. Nie jest sadystą i nie lubi znęcać się psychicznie, czy fizycznie nad innymi osobami, ale wprowadzona w okropną złość potrafi wyrządzić ci krzywdę nawet nieświadomie. Jest masochistką i często zadaje sobie rany, które później ukrywa przed wzrokiem innych wilków. Jest stanowcza i jeżeli sobie coś postanowi, za nic w świecie nie potrafi później zmienić zdania. Ma też bardzo silną wolę i potrafi się oprzeć największym pokusom. Uwielbia opowiadać znajomym kawały i oglądać kabarety, mimo iż wcale ją nie śmieszą. Jest typową buntowniczką, która nie trzyma się regulaminu. Zazwyczaj wtedy robi innym na złość i słucha tylko swoich własnych poleceń. Jest bardzo dobrą manipulatorką, a "uroki" innych osób po prostu na nią nie działają. Przykro mi, ale Tyksona już dawno przejrzała tę sztukę. Jest bardzo dociekliwa i często zwraca uwagi na szczegóły, które inni zapewne przeoczyli. Ma sprawny umysł, ponieważ często rozwiązuje zagadki kryminalne. Będę szczera: nadawałaby się na detektywa. Chyba i tak już o tym wspomniałam. Zazwyczaj działa na własną rękę, jednak o wiele lepiej się czuje, kiedy ktoś jej pomaga. Bez przesady: nie lubi, kiedy ktoś wykonuje za nią całą robotę, jednak czasem pomoc innej osoby jest dla niej jak skarb. Tyks jest w stanie wyjść nawet z najbardziej beznadziejnej sytuacji. Jest więc zaradna. Nie została za to obdarzona tolerancją i nienawidzi gei. Wiąże się to z jej przeszłością, więc nie powinieneś się dziwić. Uwielbia sobie też drwić z lesbijek. Zanim zrobi jakiś krok najpierw dogłębnie go analizuje, aby nie popełnić błędu i później tego nie żałować. Mimo to nie posiada wstydu, ale nie jest też na tyle szalona, aby rozebrać się w obecności mężczyzny. Posiada swoją godność i własne zasady, których trzyma się jak brzytwy i w żadnym wypadku nie puści. Uczy się na własnych błędach i jeżeli coś w życiu zrobiła nie tak, prawdopodobnie nigdy już się to nie powtórzy. Wadera jest też bardzo kreatywna i zazwyczaj kieruje się rozumem, aniżeli sercem. Cóż, serce już nie raz ją zdradziło. Jest to osoba bardzo troskliwa, a jeżeli jej na kimś zależy, nigdy nie byłaby w stanie go opuścić. Z niektórymi osobnikami stworzyła szczególną więź, której nie jest w stanie przerwać. Takich postaci jest jednak niezwykle mało. Do nachalnych facetów odnosi się bardzo sarkastycznie i staje się wredna do potęgi piątej. Należy też zapamiętać, że ten osobnik zawsze posiada asa w rękawie.
Aparycja: Widać wszystko ładnie na zdjęciach. Nie przeszło? Skoro tak, to coś czuję, że na temat wyglądu Tyksony będę musiała się opisać. Jest to średniej wielkości wilczyca, niezbyt napakowana. Można powiedzieć: anorektyczka. Na dodatek posiada parę rogów na łbie. Nie byle jakich: KOLOROWYCH. Oczy to niby najzwyklejsze wilcze oczy, ale to tylko pozory: potrafią zmienić kolor w zależności od nastroju wilka. Jest to jego charakterystyczna cecha, ponieważ żaden wilk nie potrafi zmieniać koloru oczu. Chyba. Zielony oznacza dumę, wściekłość, zniecierpliwienie i nadmiar pewności siebie, biały oznacza, że wadera używa magii, pomarańczowy oznacza zadowolenie, radość, ale też i znudzenie. Niebieski oznacza smutek, rzadziej zakłopotanie i troskę, różowy to rzadko zauroczenie, częściej obojętność i podejrzliwość. Czarny oznacza pogardę, wstręt i zaciekawienie. Złoty nie wyraża żadnej emocji lub wyraża emocje niewystępujące w żadnym z innych kolorów... Oprócz rogów na głowie i dziwacznych, zmieniających kolor oczu posiada również długą, czarną grzywkę opadającą jej na jedno oko. Ogon jest bardziej koński, niż wilczy, a w dodatku w kolorze węgla. W sumie, to jeszcze nie jest takie dziwaczne. Sierść ma w kolorze brudnego jasnego brązu, podchodzącego pod kremowy. Nie posiada ona żadnych skrzydeł, mimo iż nie ukrywa, że cudnie byłoby polatać sobie po mieście. Na grzbiecie i brzuchu posiada mieniące się kolorowe pasy. Świecą one w ciemności, więc wadera ma ogromny problem w skradaniu się nocą pod postacią wilka. Na szyi często nosi jakiś naszyjnik. Nie posiada żadnych tatuaży, czy oznaczeń. Chociaż, nie! Jedno jest. To runa na lewej tylnej łapie, mieniąca się odcieniami złota. Kiedy staje się człowiekiem przyjmuje ona formę zaklinacza snów na lewym ramieniu, który zazwyczaj i tak zakrywa. Często na ogonie nosi czerwoną kokardę, aczkolwiek nie zawsze. Robi to dla wygody, ale uważa, że wygląda w tym jak lalunia. Teraz może lepiej przejść do formy ludzkiej, bo w wilczej to już wszystko. 
Tyks jest szczupłą, dobrze zbudowaną kobietą o wzroście dokładnie sto siedemdziesiąt siedem centymetrów. Posiada niezbyt duże piersi. Jej jednak to nie przeszkadza. Uważa, że duży biust jest zbyt kłopotliwy i nie rozumie, dlaczego niektóre kobiety wpychają sobie do niego silikon. W ludzkiej formie ma oczy koloru błękitnego. Jej włosy są krótkie w kolorze czarnym. Ubiera się zazwyczaj na sportowo, albo w bluzę z długim rękawem i kapturem, bez względu na pogodę. Oprócz wymienionego wcześniej złotego tatuaży w kształcie indiańskiego łapacza snów dziewczyna posiada jeszcze jeden tatuaż, przedstawiający kryształową panterę. Znajduje się ona na prawym pośladku dziewczyny i jest w różnych odcieniach błękitu. Na wardze nosi bardzo mały kolczyk, mieniący się srebrem. Oprócz niego praktycznie nie używa żadnych biżuterii. Jej cera jest blada, ale nie wygląda od razu jak kartka papieru. Nigdy w życiu nie założyła szpilek i nie zamierza. Zazwyczaj dla wygody ubiera tenisówki lub adidasy. Jej zęby jeszcze nie zżółkły ani w wilczej, ani w ludzkiej formie. Na rękach posiada kilka siniaków i blizn, ale za to jej twarz jest pozbawiona wszelkich zanieczyszczeń typu krosty, meszek czy zmarszczki. Chociaż, czy dwudziestoletnia dziewczyna może jakieś zmarszczki posiadać? 
Praca: Nie można o niej powiedzieć „uczciwie zarabiający obywatel”. Robi wszytko, co Leniniewski uważa za łamanie prawa. Wykonuje graffiti na różnych, opuszczonych budynkach, kradnie samochody, przemyca narkotyki. Ostatnio najczęściej zajmuje się tym ostatnim. Uspokoję was jednak: Tyks z prostytucją nigdy nie miała do czynienia i mieć nie zamierza. 
Stanowisko: Wadera uwielbia bawić się prostymi zaklęciami. Jest więc magiem. Ponad to świetnie radzi sobie z bronią białą, więc przyjęto ją na stanowisko szermierza. Nie zamierza być już nikim więcej. 
Historia: Tajemnica. Nic nie powie. Nawet o tym nie myśl! Ehh… Znowu nie przeszło? No trudno, czasem się zdarza. Czyli muszę opowiedzieć WSZYSTKO? No, skoro tak, to nie będę kłamać i przejdę do rzeczy. Tyks urodziła się w pewnej zwykłej watasze, mało rozbudowanej. Miała może dwunastu członków? Wraz z bratem żyła sobie tam w spokoju, do czasu. Ojciec chciał swatać swoją córkę z synem Bethy, aby załatwić sobie lepszą pozycję w watasze. Nie do końca wyszło. Dziewczyna go nie chciała, a młody Betha bił ją i raz nawet posunął się do gwałtu. Wadera miała tego dosyć i zabiła basiora, a z bratem i ojcem uciekła z watahy. Coś w niej jednak pękło. Została opętana przez demona, który zabił jej ojca. Dzięki Avery’emu dziewczyna pozbyła się demona i dostała się do watahy. Cóż, dużo się tam działo, nie powiem. Została uwięziona we własnym umyśle wraz z bratem i Bezimiennym – jej dawną miłością. Kiedy została z niego uwolniona, okazało się, że na watahę napadli ludzie. Zmuszona była ukryć się w ludzkiej formie. Żyła sobie spokojnie na ulicy, sama. Poznała tam Bastet oraz Est. Dziewczyna pomogła jej, a kotka została z Tyksoną. Jej brat zginął przez pewnego demona, Nightmare’a. Nie rozpaczała jednak długo. Obecnie: łazi sobie gdzieś na Akatsuki. Kto wie, czy właśnie ten kieszonkowiec, który cię okradł, to właśnie ona? 
Moce: 
  • Manipulacja - wadera może oszukać w łatwy sposób przeciwnika, a przy tym wymusić na nim użycie jednej z jego mocy. Dzięki temu Tyks może bez problemu umysłem zawładnąć nad mocą przeciwnika i obrócić ją przeciwko niemu. Niestety, Moc omija blokady kopiowania, ponieważ... nie jest to w końcu kopiowanie zaklęcia, a jedynie jego wymuszanie i odwracanie. 
  • Ghost - Jest to jedno z trudniejszych zaklęć wadery. Tyksona recytując to zaklęcia zazwyczaj klęczy, a jedną rękę trzyma w górze (w przypadku wilczej formy wadera kładzie się i wznosi łeb ku niebu). Jej oczy zaczynają świecić, a dusza dziewczyny ulatnia się. Ciało rozpływa się w powietrzu i Tyks staje się kimś w rodzaju ducha. Nie działają na nią ataki fizyczne i mentalne, a przy tym jest odporna na klątwy i uroki. Wadera w takiej formie jest niewidzialna i nie wydaje żadnego dźwięku. Potrafi jednak atakować. Wchodzi do ciała ofiary i torturuje ją "od środka" zaburzając pracę różnych organów wewnętrznych. Kiedy Tyks wychodzi z ciała automatycznie staje się z powrotem istotą materialną. 
  • Władza nad żywiołem zwierciadła poprzez lustrzane odbicie - Wadera potrafi kontrolować i wskrzeszać odbicia innych stworzeń, od wilków po ludzi. Potrafi również w nie wnikać, dzięki czemu potrafi upodabniać się do wielu osobowości. Wystarczy, że osoba spojrzy w dowolne lustro, a Tyks już ma kontrolę nad jej drugą stroną. 
  • Władza nad żywiołem magii poprzez zaklęcia – wadera jest w stanie władać prostymi zaklęciami np: "Zwiąż", "podejdź", "wybuchnij", "odsuń się", "podaj", "rzuć" i tak dalej. Jeżeli Tyks rzuci zaklęcie na dowolny przedmiot lub osobę, owy "niewolnik" wadery uczyni to, co powiedziała. Nie są to jednak jakieś skomplikowane czynności typu "Zaatakuj go i podejdź do mnie", "Uderz go w tył głowy", "Ugotuj mi coś dobrego". Oczywiście, nie może ona mieszać tych zaklęć, bo może dojść do fatalnych skutków. Każde zaklęcie pochodzi z języka łacińskiego. 

Umiejętności i zainteresowania: Tyks nie ma zbyt wielu zainteresowań. Zazwyczaj po prostu nie ma czasu, aby zająć się takimi pierdółkami. Jeżeli jednak znajdzie chwilkę albo dwie, zazwyczaj uczy się nowych, prostych zaklęć lub czyta książki o mitologii, które trzyma w tajemnicy w pewnym schowku, przed wzrokiem ciekawskich. Najwięcej wagi przykłada do zaklęć. Uczy się nich i doskonali swoje umiejętności magiczne. Kocha to. Uwielbia również w wolnych chwilach słuchać swojego ulubionego rodzaju muzyki. Świetnie radzi sobie w zagadkach logicznych i puzzlach, dzięki czemu ma dobrze wyćwiczony umysł. Dużo osób mówi, że dziewczyna ma sokoli wzrok i niezwykle dobry refleks. Owszem, to prawda. I jest się czym pochwalić. Niestety, ale wadera nie zna się na alchemii. Różne tego typu rzeczy bardzo by jej się przydały w życiu. Potrafi bardzo ładnie śpiewać i jest też świetną tancerka. Szybko się uczy, ponieważ jest samoukiem. Potrafi również nauczać, chociaż nie ma do tego cierpliwości. Tyksona uwielbia chodzić po starych, zniszczonych przez czas zakamarkach miasta. Ta dziedzina jakoś się nazywała, ale nie pamiętam nazwy. Często gra w szachy i inne gry strategiczne. W wolnych chwilach często bierze udział w różnych zawodach sportowych, lub przyjmuje zakłady. Waderę interesują też wszelkie choroby genetyczne i psychiczne. Tyksona ma dobrą kondycję i potrafi się niezwykle dobrze skradać. Muszę też wspomnieć o jej niezwykłych umiejętnościach władania bronią białą. Kiedyś chodziła na zajęcia z gimnastyki, więc można ją nazwać "kobietą gumą". Żartobliwie jej brat nazwał ją kiedyś bezkręgowcem. Ma również zniewalający zmysł równowagi, zdolny zadziwić nie jedną osobę. Kiedy była jeszcze mała, bardzo interesowały ją rośliny. Jej ojciec nauczył ją więc to i owo o biologii. Zna się na anatomii roślin i zwierząt. Jako iż jest wzrokowcem ma dar do zapamiętywania cudzych twarzy. W sumie nie tylko twarzy. Jej pamięć jest niezawodna. Zawsze chciała nauczyć się rysować, jednak nigdy jej to nie wychodziło. Obserwuje więc prace innych ludzi.
Partner: Cóż, to raczej nie dla dziewczyny. Dawniej była zauroczona. Obecnie? Nie. 
Rodzina: Ojciec nie żyje, podobnie jak i brat. Co do matki: zniknęła bez śladu. 
Przedmioty: Jedynym takim przedmiotem są jej słuchawki (na zdjęciu). Nic szczególnego, zwykłe słuchawki, ale są dla niej ważne. Dlaczego? To pozostanie jej tajemnicą. 
Talizman: Jej talizmanem jest runa, widniejąca na łapie, a w przypadku ludzkiej formy: na ramieniu. Dzięki niej dziewczyna jest odporna na klątwy i uroki.
Miejsce zamieszkania: Dziewczyna obecnie nie ma mieszkania. Często jednak pojawia się w domu Est. Prowadzi koczowniczy tryb życia, najczęściej na arenie 3 lub pierwszej.
Ciekawostki: 
  • Dawniej sama była narkomanką, ale zerwała z nałogiem. 
  • Ma straszną słabość do alkoholi. Łatwo ją upić. Najbardziej lubi kolorowe drinki i francuskie winko. 
  • Jest leworęczna
  • Jej głos
  • W ludziach najbardziej nienawidzi egoizmu. W wilkach i innych osobach też. Nie toleruje po prostu osób egoistycznych.
  • Uwielbia wszelkie zwierzęta kotowate. Nienawidzi jednak psów. Jej zdaniem to wiecznie śliniące się bydlaki. 
  • Dużo osób mówi, że kiedy Tyks się wścieka, słodko marszczy nosem, co irytuje dziewczynę. 
  • Biegle włada trzema językami: Polskim, Angielskim i Łaciną. Ma ogromną słabość do tego ostatniego. 

Towarzysz: Cóż, dużo jest pracy ze zwierzęciem. W dodatku nie każdy może towarzysza posiadać. Tyks jednak posiada i świetnie dogaduje się ze swoją kotką – Bastet
Kontakt: Fragonia [HOWRSE] girlsdarkwolf@gmail.com [MAIL]
Żetony: 4§
Poziom 1

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz