Przebudziłam się, ledwo widziałam na oczy.
Wydawało mi się że ziemia się drży.
Mój brzuch wciąż krwawił, to już nawet nie bolało.
Nagle ujrzałam nie wyrażą postać.
- Jak się czujesz....? - usłyszałam czyjś głos.
- Gdzie jestem? I gdzie jest Akuma ? - spytałam.
- Jesteś w watasze, a Akuma siedzi tam. - nieznajomy wskazał łapą na Akumę.
Głowa mi pulsowała, ponownie zasnęłam.
(Akuma? Erna? Przepraszam że krótkie, ale brak weny i ręka w gipsie)
Wataha
pierwotni mieszkańcy
liczebność: 18
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz