14 września 2014

Od Narcyzy do Akumy

Przebudziłam się, ledwo widziałam na oczy.
Wydawało mi się że ziemia się drży.
Mój brzuch wciąż krwawił, to już nawet nie bolało.
Nagle ujrzałam nie wyrażą postać.
- Jak się czujesz....? - usłyszałam czyjś głos.
- Gdzie jestem? I gdzie jest Akuma ? - spytałam.
- Jesteś w watasze, a Akuma siedzi tam. - nieznajomy wskazał łapą na Akumę.
Głowa mi pulsowała, ponownie zasnęłam.

(Akuma? Erna? Przepraszam że krótkie, ale brak weny i ręka w gipsie)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz