27 września 2014

Od Narcyzy do Akumy

Przeciągnęłam się obolała.
Wyszłam z jaskini. Chciałam odetchnąć świeżym.
Krew z rany jeszcze się sączyła, ale nie sprawiała już takiego bólu.
Wzięłam głęboki wdech i wydech. Usłyszałam czyjeś kroki.

(Akuma? Erna?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz