I znowu samotna.
Siedziałam samotnie pod niewielką sosną. Zinder odszedł parę dni temu, a ja znowu byłam sama.
Nikt mnie nie lubi, jeśli już, to nienawidzi. Z takimi myślami poszłam spać.
Obudziłam się, gdy słońce już zaszło. Nademną stał jakiś wilk.
<Wilku?>
Wataha
pierwotni mieszkańcy
liczebność: 18
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz