16 czerwca 2015

Od Somniatisa cd. Fantasmy

- Jestem Somniatis - powiedziałem spokojnie. - Wybacz mi to niedopatrzenie. Wcześniej byłem zbyt zaaferowany ranami kota, żeby się przedstawić.
- Kota? - zdziwiła się lisica.
  Zorientowałem się, że w jej mniemaniu musiałem powiedzieć coś zupełnie głupiego, więc szybko się zreflektowałem.
- Miałem na myśli Akashiego. - Nim wadera zdążyła zadać dalsze pytania zaproponowałem: - Może udamy się nad pobliskie jezioro? Mógłbym przyrządzić herbatę i na spokojnie byśmy porozmawiali. Chciałbym dowiedzieć się nieco więcej o miejscu, w którym się znalazłem.
- W takim razie chyba nie będę mogła ci pomóc. - Wadera pokręciła głową. - Też jestem tu od niedawna.
- W takim razie możemy wymienić się naszymi spostrzeżeniami - zaproponowałem.
(Fantasma?^^)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz