23 września 2015

Od Casprina cd. Miris

- Jak narazie pracuję w biurze podróży. Praca nie jest jakaś tam ciekawa, ale przynajmniej nawet dobrze mi płacą - odparłem. Nagle coś lekko zastukało w okno.
- Pójdę zobaczyć, kto to - powiedziałem i podszedłem do okna.
- A ile masz lat? - zapytałem zaglądając przez okno, lecz niewiele mogłem zobaczyć w nocy.
- 19, a ty? - zapytała Miris.
- 225 - odparłem zastanawiając się, co to było.
- Ile?? - zdziwiła się dziewczyna.
- Pfu... 23.
Po chwili przestałem zaglądać przez okno i usiadłem na kanapie obok Miris. Dziewczyna patrzyła na mnie trochę podejrzliwie. Nastała cisza. W końcu powiedziałem lekko uśmiechając się:
- No dobra, masz mnie. Nie mam 23 lat tylko 225. Jestem nieśmiertelny.

(Miris?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz