26 września 2015

Od. Awerego cd. Erny

Pokój był z łóżkiem, telewizorem, kanapą i paroma jeszcze innymi ludzkimi wygodami. Nad łóżkiem widniało zdjęcie uśmiechniętej dziewczyny. Była wysoka, miała brązowo złote włosy. I te piękne brązowe oczy. Patrzyłem na dziewczynę. Nie wiedziałem czy być na nią zły, wkurzony czy zatroskany. Erna również wpatrywała się w obraz. 
- Twoja siostra?
- Jako człowiek. To... tylko pozór. 
- Czyli?
- No... to nie jest zdjęcie. Tylko, no nie wiem jak ci to wytłumaczyć. Obraz wyciągnięty z myśli mojej siostry. 
  Erna nie dopytywała się. Może to nawet dobrze, bo nie lubiłem osób wścibskich. Tapety w tym pokoju przypominały gwiezdne niebo. Był to pokój dla mojej siostry, która nie chciała mnie znać.
(Erna? Nic się nie stało ;3)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz