23 kwietnia 2014

Od Akumy do Zorrie

  Przez dłuższą chwilę prowadziłem ją w milczeniu przez las. Nie miałem ochoty na rozmowę, a wadera wręcz przeciwnie...'
- Więc jesteś jakimś... - zaczęła - Strażnikiem watahy?
- Nie - mruknąłem twardo - Jestem Dowódcą Zabójców. 
- A jak się nazywasz? - wadera ośmieliła się nico, widząc że jak na razie jej nie zabiję
- Akuma...
  Przed nami pojawiła się jaskinia Alphy, a przed nią stała... no nie zgadlibyście... Mixi!
- Akuma - spojrzała na mnie z zainteresowaniem - Znalazłeś sobie nową towarzyszkę?
- To Zorrie... Chce dołączyć do watahy - spojrzałem na Mixi bez uczuć, miałem naprawdę kiepski dzień
- Miło mi cię poznać, jestem Mixi - Alpha uśmiechnęła się i podeszła do nowej wadery - Mam nadzieję, że ten gbur nie zastraszył się za bardzo!
(Zorrie?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz