15 grudnia 2014

Od Leah do Scourge'a

Moja przeszłość? 
- Niezbyt ciekawa - odpowiedziałam wymijająco. Nie lubiłam o tym opowiadać. Basior szturchnął mnie i powiedział:
- Moja przeszłość jest nieciekawa. Opowiedziałem ci o sobie, teraz twoja kolej.
- Ech...Niech ci będzie. Żyłam w spokoju i harmonii. Potem na moją watahę napadła obca. Bitwy nie pamiętam.
- Chociaż wiesz, co to była za wataha?
- Nie... -tutaj zadumałam się chwilę.- Ale nikt z niej nie przeżył.
- Skąd to wiesz?
- Albowiem byłabym martwa.A czemu zostałeś zabójcą? -spytałam basiora.
- Bo nie chcę, aby ta wataha upadła. W tym celu...
- Zabijasz szpiegów - dokończyłam za niego.
Maszerowaliśmy w milczeniu. Nagle na gałęzi przysiadła sowa.
- Robi się ciemno - mruknęłam.
(Scourge?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz