19 grudnia 2014

Samawati - Adopcja szczenięcia

Niedawno dołączyłam do tej watahy. Przypomniała mi się moja historia. Byłam porzucona, ale wadera Amare mnie zaadoptowała. Od zawsze chciałam mieć szczenię. Postanowiłam więc jakieś zaadoptować. Do adopcji było mnóstwo szczeniąt, jak i dorosłych wilków. Oglądałam uważnie wszystkie szczenięta i dorosłe wilki. Spodobała mi się mała wadera Flora. Była już dorosła, ale bardzo chciałam się opiekować jakimś wilkiem.
- Czy mogę zaadoptować tą waderę? - zapytałam
- Oczywiście! - odpowiedział wilk prowadzący adopcje. Flora spojrzała na mnie i uśmiechnęła się. Cieszyła się, że będzie miała mamę! Wilk prowadzący adopcje kazał tylko podpisać ważną kartę umożliwiającą adopcje i Flora już miała być moja. Podpisałam kartę i uśmiechnęłam się do Flory. Flora podeszła do mnie i przytuliła mnie. Następnie wyszliśmy razem z kąciku adopcyjnego i skierowaliśmy się w kierunku domu. Po drodze, opowiedziałam Florze moją historię. Flora uśmiechnęła się po raz kolejny. Gdy byliśmy na miejscu, w moim domu Florze bardzo się spodobało. Pokazałam jej posłanie, na którym będzie spać. Wadera położyła się na nim i zasnęła... Był to wspaniały dzień! Nareszcie mam jakieś szczenię! Byłam trochę zmęczona więc położyłam się na swoim posłaniu i zasnęłam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz