4 kwietnia 2015

Od Tenebrae do Hikaru

(cd. tego)
Umyłam się dokładnie. Zanurzyłam się w wodzie. Jak tu dobrze. Zimna woda. Chłód. Po prostu bajka.
- Czy teraz jestem czysta? - zapytałam
- Oprócz tego, że jesteś cała mokra to tak. - odpowiedział i zachichotał.
- Bardzo śmieszne. - powiedziałam i ochlapałam go wodą.
Zaczęła się bitwa na wodę. W końcu wyszliśmy na brzeg cali przemoczeni.
- Chyba już pójdę do jaskini - powiedziałam
- Mogę się wprosić? - zapytał
Westchnęłam
- No dobrze. - odparłam
(Hikaru?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz