16 kwietnia 2015

Od Tessy do Hikaru

(cd. tego)
Zaczęłam się śmiać. Popatrzył się na mnie ogłupiałym wzrokiem.
- To może być?
Spoważniałam.
- Nie.
- Dlaczego?
- Myuiki? Takich liter nawet nie ma w Moim imieniu!
-Ok. Ok. Nie wiedziałem, że chcesz coś swoich literek...
  Zamyślił się.
  A ja postanowiłam mu wymyślić jakieś bardzo dziwne przezwisko. Tak dla zabawy...
Coś w rodzaju Myuki. Czy jak tam mnie nazwał.
  Moje przemyślenia na temat zemsty słownej przerwał basior.
- A może Eres?
- Pff. Czy ja wyglądam jak basior?!?
- Nie.
- No właśnie.
Basior znowu otworzył jadaczkę.
(Ikarze? :-) )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz