8 listopada 2014

Od Alicji do Arii

Patrzyłam na zapłakaną waderę. Podeszłam do niej i przytuliłam ją.
 - Lepiej kochać i stracić jak ty niż w ogóle nie kochać jak ja...- powiedziałam spokojnym głosem. Wadera przestała płakać i spojrzała na mnie.
 - Skąd wiesz że straciłam... ukochanego...? - zapytała jeszcze zapłakana.
 - Wiesz... umiem rozpoznać płacz po ukochanym a po kimś z rodziny... - odpowiedziałam. - Zgadłam? - zapytałam.
 -...Tak... - odpowiedziała wciągając przez nos powietrze.

(Aria? Brak weny :/ )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz