7 marca 2015

Od Dali

Spojrzałam na niego. Zaczęłam się śmiać. Basior spojrzał na mnie zdziwiony.
- Zabawne.... ja mam z Tobą nie rozmawiać, bo jesteś inny? - spytałam - Przecież całkiem fajny jesteś
Uśmiechnęłam się. Wilk odwzajemnił uśmiech. W końcu dotarliśmy do jakiejś jaskini.
- To tu - powiedział Vincent
Wilk poszedł w głąb jaskini, a ja kulejąc podążyłam za nim. Basior zaczął wołać:
- Erna! Erna!
Wadera jednak nie przychodziła.
- No i? - zapytałam siadając
Zaczęłam oglądać ranę. Teraz piekła niemiłosiernie. Wykrzywiłam się z bólu. Po chwili przyszła jakaś wadera.
(Erna? Vincent?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz