22 maja 2014

Od Doctora do Sinomone

  Zachowanie wadery było bardziej niż dziwne, ale widywałem dziwniejsze rzeczy, więc tylko zapytałem z zaciekawieniem:
- A na czym mi zależy? - zapytałem z uśmiechem - Hmm... pomyślmy... na bananach... naaaa moim życiuuu... naaa Ziemi i na... w sumie to na niczym więcej. Aktualnie nie mam ochoty na banany. A ty? Może znajdziesz jakiegoś jeśli pójdziemy w lewo? A może zatroszczymy się o inną rzecz, na której mi zależy i pójdziemy w prawo? Myślę, że im szybciej powstrzymamy Mistrza, tym szybciej będziemy mogli zjeść banany!
  Wadera pokręciła z rezygnacją głową.
- Czy ty na prawdę nie masz zamiaru się odczepić? - zapytała
- Nie - uśmiechnąłem się promiennie - Allons-y!
  I ruszyłem dalej w las. Teraz nawet ja wyczuwałem obecność jonów charakterystycznych dla Toclafane. No i oczywiście zwiększony poziom energii związany z używaniem przez Mistrza TARDIS.
(Sinomone? To dobrze, bo już myślałam, że mnie nie lubisz :'()

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz