7 maja 2014

Od Iverno - Cd. Shailene

(c.d. tego)
Iverno z warczeniem próbował się uwolnić. Niestety łapy nadal miał przytwierdzone do powierzchni. Zamachał szaleńczo skrzydłami, starając się oderwać.
- Durne wilczyce, ich głupie pomysły... - warczał bez przerwy. - Co ona sobie myślała?! - nadal próbował się uwolnić.
Po chwili zawisł bezwładnie, zastanawiając się jakie zaklęcie zastosować.
- Przecież przeprosiłem! Jak ją dorwę... to... HA! - krzyknął, gdy w końcu lodowe kajdany puściły i był wolny.
Okrzyk zadowolenia po chwili przerodził się w coś zupełnie innego. Zaczął spadać, kręcąc młynka. Dopiero po jakimś czasie udało się zapanować nad lotem.
- Jestem głupi! Byłem nieostrożny! Ale jeśli ona sobie myślała, że chciałem ją zabić to dopiero teraz zobaczy co te słowa na prawdę znaczą! - wykrzyknął, zaś jego białe dotąd futro zostało przyozdobione runami wściekłości w kolorze ognia. 
Podleciał w kierunku polanki na której znajdowała się jego "ulubiona wilczyca" i nie myśląc wiele runął prosto na nią. Jednocześnie zaintonował zaklęcie z dziedziny nekromancji. Nie miał zbytniej wprawy w innych gałęziach magii, a chciał aby tym razem nic się nie zepsuło. Wilczyca jednak była szybsza i gdyby nie wyhamował w porę, pewnikiem przypominałby teraz naleśnik. Wylądował kawałek dalej, spoglądając na nią z urazą. Wokół zaczęli wychodzić z ziemi nieumarli. Mieli szarą skórę i niektórzy w niewielkim już stopniu przypominali ludzi. Byli jednak niezłomni, gdyż nie musieli się obawiać śmierci.
- Dlaczego TO zrobiłaś?! - wykrzyknął do niej.
Jego "armia" zawrzała, reagując na uczucia targające swym Panem.
- Przecież nie chciałem ci zrobić krzywdy, tylko... - zastanowił się jak to ująć. 
Jakby nie patrzeć, wystrzelił w nią kulą ognia, a to nie było zbyt przyjemne.
- Miałem mały wypadek przy nauce. - dokończył, strosząc pióra na skrzydłach.
Nagle słysząc własne słowa spostrzegł jak głupie sie one wydawały. Westchnął głośno mając już dość. Uznał że lepiej jednak poszuka jakiegoś odosobnionego miejsca, z dala od wszystkich irytujących wilczyc.
(Shailene?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz