7 czerwca 2014

Od Zorrie do Mordimera

- Ja... Skoczyłam. Z powodu, którego dzieci nie zrozumieją.
Wstałam, ale natychmiast się przewróciłam. Nie miałam prawej przedniej łapy poniżej łokcia. Po co żyć ze złamanym sercem i bez nogi? Chcąc, nie chcąc, Mordimer zaniósł mnie do medyka, który amputował mi łapę. Wpadłam w depresję. Już nigdy nie będę mogła polować, biegać, pływać. W wilczej społeczności jestem teraz zupełnie nie potrzebna. Dodatkowo, miałam złamane skrzydło, więc nie mogę latać. Obudziłam się z narkozy w jaskini Iverna.
<Iverno? Tak, TEN IVERNO, nie szczeniak =P)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz