7 sierpnia 2014

Od Zindera - Cd. Zorrie

Cd. Tego
 Zwinąłem skrzydła i wylądowałem nieopodal w pobliżu zrujnowanej jaskini która kiedyś była moim domem.
- Kiepsko to wygląda. - powiedziałem, krzywiąc się na wspomnienie czekających mnie porządków.
Nie wiedziałem gdzie podziała się Zorrie i miałem tylko nadzieję, że nic jej się nie stało. Spojrzałem na czyste teraz niebo. Wyglądało na to, że nagła zmiana pogody nie miała się powtórzyć.
- Co teraz zrobisz? - zapytał Iv.
- Bo ja wiem? Może zmienię otoczenie? - zaśmiałem się wymuszenie. - Póki co jednak, polecę i może znajdę jakieś lepsze miejsce do mieszkania.
Uznałem, że więcej czasu i energii stracę na doprowadzaniu jaskini do porządku niż na przystosowaniu nowej. Cóż mimo, że lubiłem to miejsce, nic przecież nie trwa wiecznie.
Iv kiwnął tylko w ciszy głową i rozwinął wielkie skrzydła, pozwalając aby silny wiatr uniósł go wysoko w powietrze. Ja zaś zebrałem te nieliczne rzeczy które nie zostały zniszczone i ze sporym tobołem poleciałem przed siebie z nadzieją, że jeszcze przed zmrokiem znajdę miejsce na nowy dom.
(Ktokolwiek pomoże? ^^)
(Jeśli mam jeszcze jakieś notki do dokończenia to mi przypomnijcie ^^ Mogłam nie zauważyć xD)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz