16 sierpnia 2014

Od Vane do Iverna

- Miło mi poznać - uśmiechnąłem się szeroko. - Nie wiem czy już wspominałem jestem Vane.
Zinder odpowiedział uśmiechem, a Iverno zaczął się cicho wycofywać. Zaśmiałem się w duchu. Jak ci dwoje muszą się nienawidzić, że aż tak się unikają... Wtedy Mixi dopadła Iverna i zaczęła go gdzieś ciągnąć. Zinder ledwo zauważalnie odetchnął jednak nie umknęło to mojej uwadze.
- Coś się stało? - zapytałem niewinnie.
- Mi? - zapytał zdziwiony.
- No, bo... Odetchnąłeś kiedy oni odeszli...
(Zinder? Iv? Mixi?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz