7 sierpnia 2014

Od Erny do Jeffa

- Tak... po prostu?
- Możesz przy tym tańczyć i śpiewać, jak jest za prosto.
Spojrzałam oburzona na Jeffa, a on pomachał guzikiem, który aktywuje obrożę. Schyliłam się lekko, ale poszłam zbierać składniki.
"Psychol!", pomyślałam.
Oaza była bogata we wszelkie zioła i nektary. Już po niedługim czasie eliksir był gotowy. 
- Jeff! - Zawołałam go.
Basior szybko przybiegł.
- Już - Uśmiechnęłam się blado i wskazałam na drewnianą miskę.

(Jeff?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz