31 sierpnia 2014

Od Narcyzy do Akumy

Prysnęłam śmiechem.
- Dobrze więc, wyjdźmy stąd razem... - powiedziałam.
- Ale jak stąd wyjdę to własnoręcznie skręcę Ci kark ! - dodałam.
Wzięłam Akume pod ramie.


(Akuma? Ja nie wiem co napisać T︵T)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz