21 sierpnia 2014

Od Vane'a do Ako

Obudził mnie zapach herbaty z miodem. Z ociąganiem otworzyłem oczy. Zobaczyłem dwie wadery. Jedna była młoda, czarna i skrzydlata. Druga trochę starsza, szara o morsko-niebieskich oczach. Ta starsza przygotowywała herbatę. Odchrząknąłem żeby zwrócić na siebie uwagę.
- O! W końcu się obudził! - uśmiechnęła się młodsza.
- Dobrze się czujesz? A w ogóle jak się nazywasz? - to była ta druga.
- Czuję się świetnie, a nazywam się Vane.
- Ja jestem Akiko, a to jest Ako - przedstawiła się starsza.
- Miło mi.
- Aaa... właśnie to herbata dla ciebie - Akiko podała mi herbatę.
- Dziękuję - skosztowałem. - Mmm... Dobra...
- Miło, że doceniłeś - zarumieniła się Akiko.
(Ako? Akiko?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz