10 maja 2015

Od Tenebrae do Mako

(cd. tego)
Bałam się ale tylko trochę. Byłam pewna, że nic mi nie zrobi.
- To chcesz mi wejść do głowy czy ciała?
- A gdzie pozwolisz?
Nie odpowiedziałam. Zrobił smutną minę.
- Możesz do ciała, ale na chwilę. Z głową pomyślimy.
Uśmiechnął się. Ja zamknęłam oczy.  Czułam ze nie mam pełnej kontroli nad sobą. Chwilę wytrzymałam ale już po chwili krzyknęłam. Basior wyszedł ze mnie.
- Spokojnie. To jak z głową? - zapytał z nadzieją.
- Tylko bez żadnych sztuczek.
Wnikam we mnie... na szczęście na chwilę
(Mako? Boję sie)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz