13 maja 2015

Od Tenebrae do Mako

(cd. tego)
  Jest biedny. Nie może doświadczyć niczego. Nie może niczego dotknąć. A może mógłby wyniknąć w czyjeś ciało? Kogoś nie żywego?
Spuściłam głowę. Popłynęło mi kilka łez po policzku.
- Płaczesz prze ze mnie?
- Nie. Po prostu mi cię żal.
- To miło.
Zapadła cisza.
- Czy mógłbyś w kogoś wyniknąć. Żeby poznać dotyk?
(Mako? Znajdę ci ciałko)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz