2 listopada 2014

Od Assumi do Vincenta

- A czemu pytasz o niego? – zapytałam Vincenta.
- A tak z ciekawości…
- Ciekawość to pierwszy stopień do piekła, wiesz? – uśmiechnęłam się. Wilk nie odpowiedział. –Chciałam cię przeprosić…
Basior odwrócił łeb w moją stronę.
- Hm?
- No za to wszystkie początkowe oskarżenia… - następne słowo nie chciało mi przejść przez gardło. – Przepraszam.
Wbiłam wzrok w ziemię. Nastała cisza.
- Hm… pominęliśmy jeden punkt. Jaskinie.
(Vincent? Brak weny ;-; )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz