Ainelysnart: Airis

3 maja 2015

Airis

Kontakt: Chloe_xD

Imię: Airis

Zdrobnienie: Ari, Aira

Płeć: Wadera

Wiek: 3 lata ( nieśmiertelna )

Żywioł: Ogień, wojna, zemsta

Patroni: Helios, Atena

Cechy charakteru: Airis to nieufna wilczyca. jednak kiedy już zbuduje z kimś więź staje się bardzo oddana i wierna tej osobie. Jest bardzo mądra, swoim sprytem przewyższa wiele wilków. Jeśli chodzi o miłość ma bardzo wielkie serce. Jednak zbytnio tego nie ukazuje. Potrafi być bardzo wredna. Unika niepotrzebnych rozmów. Twierdzi, że inni do niczego nie są jej potrzebni, ale kiedy już ktoś ją dobrze pozna wie, że pod tą bezuczuciową skorupą mieści się wrażliwa, pełna gracji wadera. Chwilami jest z niej wielka pesymistka, jednak mimo wszystko gdzieś w głębi serca wie, że będzie dobrze, że wszystko się ułoży. Często nie odpowiada innym na pytania, boi się pozwolić wilkom na przekroczenie tej cienkiej linni, boi się, że dowiedzą się o niej za dużo. Ale może jednak w końcu powinna otworzyć się na świat..

Cechy charakterystyczne: odcienie fioletu na uszach, intensywnie turkusowe oczy, puszysta sierść w odcieniu rudo kremowym, bandaże na przednich łapach.

Stanowisko: wojowniczka

Historia: Airis nie miała łatwego życia. Jej rodzice zostawili ją tuż po porodzie, bo jak stwierdzili... jest najsłabsza z watahy. Pod skrzydła przygarnęła ją jakaś obca wilczyca, która także została wyrzucona z watahy. Ale kiedy Airis dorosła chciała spełnić swe marzenie. Dołączyć do watahy! Wiedziała, że nie jest w nich łatwo. Jednak postanowiła spróbować. Wilczyca, która wychowywała ją przez dwa lata, Airis nawet nie znała jej imienia, opowiadała jej dużo, o watasze krwawej nocy. Airis bez zastanowienia kiedy dorosła ruszyła śladami, aż w końcu dotarła do tutejszej watahy.

Motto: "Kochać znaczy niszczyć, być kochanym znaczy być niszczonym."

Moce:

Władza nad ogniem
magia
zmiana w dowolne, magiczne zwierzę.

Umiejętności: Potrafi bardzo szybko, bezszelestnie się poruszać. Bardzo dobrze walczy.

Partner: Dokucza jej samotność, ale nie lubi o tym rozmawiać. Udaje, że dobrze jest jej tak, jak jest teraz. Lecz w głębi duszy liczy na to, że w końcu znajdzie się ten ktoś wyjątkowy, ktoś kto na zawsze zostanie w jej sercu.

Zauroczona w: Antilqus

Rodzina: Jaka rodzina? Przecież ona się jej wyparła twierdząc, iż Airis jest najsłabsza z miotu. Ona nawet nie pamięta jak wyglądali... mimo to szczerze ich nienawidzi.

Data urodzenia: 5 czerwca 2012r.

Przedmioty: magiczny łuk, bez którego nigdzie się nie rusza

Talizman: Talizman miłości - To talizman, który chroni wilka przed złem, a także pomaga mu zachować równowagę w uczuciach jakimi darzy swoich rówieśników. Wspomaga on też moce, sprawia, że przybierają one na sile.

Nora: Jaskinia wiecznego spokoju.

Głos: Evanescence - My Immortal

Ciekawostki:

Airis nienawidzi róż, ma wstręt do tych roślin.
Nie lubi gdy ktoś się narzuca.
Bardzo lubi samotne spacery.
Uwielbia zapach lilii.
Kolekcjonuje pióra magicznych ptaków.

Towarzysz: Brak

Inne zdjęcia: po przemianie w pegaza, w postaci feniksa, po przemianie w tygrysa

Statystyki:

Upomnienia: 0

Pochwały: 0

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Aktualności

Mamy rok 2034.

Cisza i bezruch, jakie panowały od kilku miesięcy zostały gwałtownie przerwane przez huk rozpadającej się wieży. Zginęły tysiące ludzi, wielu ciał nigdy nie odnaleziono pod gruzami. W tym ciała Władysława Leniniewskiego, który od utraty stanowiska premiera pracował w jednym z działów administracji. Nikt nie miał wątpliwości, że nie był to wypadek. O całe zajście zostały posądzone wilki, a nastawienie społeczeństwa względem tej rasy gwałtownie się zaostrzyło. Dotąd postrzegano je jako przygłupie potwory, niemal miejską legendę, która zagryza w nocy zbłąkanych podróżnych. Po tym incydencie awansowali do miana terrorystów, a wielu ludzi, którzy dotąd ich wspomagało lub przymykało oczy na ich obecność stało się zaciekłymi wrogami i wojownikami o likwidację niebezpiecznego szkodnika. Po raz pierwszy na światło dnia wypłynęła nazwa "wataha" i gwałtownie zyskała popularność, jako określenie niebezpiecznej grupy kryminalistów. Przez kraj przetoczyła się fala manifestacji, o olbrzymim bogactwie wyrazu artystycznego, żądających od rządu pozbycia się wilków, a od wilków - opuszczenia wyspy, która przecież od zawsze była ich domem. Większość z nich została zorganizowana przez specjalistów w tej dziedzinie - feldgrau i robiła na prawdę duże wrażenie.