2 października 2015

Od. Tiffany cd. Chitoge

- Nie mogę o tym rozmawiać - odpowiedziałam. Postanowiłam szybko zmienić temat:
- Kim jesteś?
- Chitoge! - odpowiedziała radosnym tonem dziewczyna. - O ile się nie myliłam mogła mieć tyle samo lat co ja. 
- Mam na imię Tiffany, ale wystarczy Tiff lub Tytania. 
Dziewczyna zapytała mnie lekko zdziwionym głosem:
- Jesteś tu nowa? Nie widziałam cię w szkole. Kiedy tu dotarłaś na wyspę?
Za dużo pytań, pomyślałam. Jednak odpowiedziałam dziewczynie:
- Na wyspie jestem od dawna. Nie chodze do szkoły, bo jestem niewolnikiem. Chodziłam do domu dziecka na arenie 4. Wykupił mnie pewien pan: Somniatis. Jest dla mnie niezwykle miły, traktuje mnie jak pomocnika, a nie niewolnice. Niewolnicy nie maja prawa do nauki więc i ja nie chodzę. Zresztą i tak by mi się nie chciało. Jestem samoukiem. 
Uśmiechnęłam się. Miło mi było rozmawiać kimś z wilczym genem i w dodatku w moim wieku.
(Chitoge? jest oke :) Tylko wymyśl coś bo ja nie mam pomysłu xD)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz